Witam,
Cudowna Benia po raz kolejny u mnie, sesja zainspirowana letnią pogodą w zimie...a czapki odziedziczone po Beni babci wpasowały się genialne w Beni stylizacje:))
Sesja ta, przyczyniła się w pewnym stopniu do mojego dobrego humoru:) A mianowicie, podczas robienia zdjęć Benia wyczuła dziwny zapach....po sprawdzeniu butów okazało się że ja wdepnęłam w g.... :) kolejnym punktem był przebiegający nad drogę czarny kot...a na koniec znalezienie grosika:) Na pewno zapamiętam ją bardzo długo:)
Zapraszam do oglądania i komentowania Cudownej Beni, która po raz kolejny pokazała mi , że współpraca z nią to czysta przyjemność a jej uśmiech powala mnie:)
A efekty sami zobaczcie:)
ZAPRASZAM!!!
You're a shooting star I see
A vision of ecstasy
When you hold me, I'm alive
We're like diamonds in the sky....
Dziękuje!!! Zapraszam....soon :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz