poniedziałek, 25 lutego 2013

POniedziałek...hate it:)

I znów, jeszcze się nie zdążyłam dobrze wyspać a tutaj trzeba wstawać:((
 Kolejny tydzień, ciekawe co przyniesie, mam nadzieje że dużo pozytywnych niespodzianek i może w końcu znajdę pracę bo już dużej chyba nie dam rady ehhh co z ta Polską???
"Wszystko jest tak, jak chciałam.
Bo przecież to ja PODEJMUJĘ DECYZJĘ W MOIM ŻYCIU
i to moje decyzje doprowadziły mnie do mniejsca , w którym jestem.
To, jakie decyzje podejmę dzisiaj,
będzie moim porankiem 25 lutego za rok"
B.Pawlikowsa



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz