niedziela, 24 marca 2013

Rozglądam się. Zachwycam się. Świat jest piękny! A ja uczę się pięknie na niego patrzeć.

W codziennej gonitwie, nie dostrzegamy ważnych jak dla nas szczegółów bez których wszystko nie miało by sensu ; uśmiechu dziecka, słońca za oknem, ptaku śpiewu, pysznego obiadku mamy i wiele by tu wymieniać....  Wystarczy się zatrzymać uśmiechnąć do siebie, zdać sobie sprawę jakie mamy szczęście gdy mamy dla kogo żyć i kogo kochać. Moja cudowna chrześnica jest moją inspiracją:)
czyż nie jest Boska i fotogeniczna?...no ale co ja tu będę słodzić to przecież moje geny więc nie ma innej możliwości jak być Boską!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz