Wystarczyło kilka słów: plaża-słońce-żółte bikini = fotki i już byłyśmy na Sosinie na sesyjce:) to nie to samo co Francuska Riwiera ale Monia umie się wczuć w każdą sytuację:)
Natrafiłyśmy na koncert Metalowy haha to nie nasze klimaty ale nie było tak źle tylko trochę głośno, no i gapiów też nam nie zabrakło:) miły Pan parkingowy wpuścił nas na chwilę...chyba wyglądałyśmy jak prawdziwe profesjonalistki hahha czy jestem podobna do Tyszki?
Oczywiście jak na lato w Polsce przystało KOMARY zaczęły wysysać naszą krew także nie miałysmy wiele czasu:) Monia się trochę powyginała:)
A oto efekty:)
Zapraszam!!!
THANK YOU VERY MUCH for watching!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz