wtorek, 15 kwietnia 2014

Sun...sand...and Judyta :)


Hello Liebling ♥

Mam nadzieje, ze jeszcze o mnie nie zapomnieliscie :) pierwszy post pisany z Bad Vilbel :) Niestety na poczatku nie bede pewnie wrzucac sesji portretowych bo jeszcze sie tu nie do konca zadomowilam i nie obczailam tutejszych dziewic :) ale mam nadzieje ze cos niebawem sie ruszy! Miasteczko jest cudowne tak i moj mezczyzna ktory sie bardzo o mnie troszczy i nie daje mi powodow zeby wracac do naszej ojczyzny. Mam zamiar wkrotce wrzucic kilka postow z okolic Bad Vilbel bo naprawde jest tutaj pieknie i mnostwo miejsc do fotografowania. Kolorowe kwiaty i zapach ´ktory rozpylaja wszedzie jest niesamowity♥
Sorki za bledy, niestety moj komputer zostal w domu i nie mam polskich znakow:)

A teraz cos o letniej sesji w marcu, na ktora wybralismy sie za sprawa Judyty meza, ktory w ramach prezentu urodzinowego zafudowal swojej pieknej zonie sesje fotograficzna a ja mialam przyjemnosc ja wykonywac. Pomyslem na sesje i stylizacja zajela sie Judyta, ktora jak dla mnie ma swietny styl i look. Bardzo dobrze nam sie razem wspolpracowalo. Pogoda idelanie dopisala !!!
Zapraszam do ogladania i komentowania:)
W krotce kolejna sesja z udyialem Judyty ale w bardziej sportowej i kolorowej wersji!!!
Zapraszam!!!











BIS BALD!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz